Jak wynika z deklaracji minister przedsiębiorczości Jadwigi Emilewicz, do końca tego miesiąca zostaną przedstawione założenia forsowanego przez nią programu „Energia Plus” mającego wspierać inwestycje w prosumenckie odnawialne źródła energii. Minister Emilewicz ma jednocześnie kierować pracami powołanego w tym tygodniu przez premiera międzyresortowego zespołu ds. energetyki porsumenckiej.
Założenia programu „Energia Plus” partia Porozumienie, której jednym z liderów jest Jadwiga Emilewicz, przedstawiła podczas kongresu, który odbył się w ubiegłym miesiącu w Krakowie. Padło wówczas zapewnienie, że dzięki temu programowi w tym roku w Polsce przybędzieo około 50 tys. prosumentów.
Wcześniej szef partii Porozumienie Jarosław Gowin zapowiedział, że dzięki programowi „Energia Plus” w Polsce miałoby przybyć 5 milionów prosumentów.
Zgodnie z przedstawionymi założeniami programu „Energia Plus”, do instalacji własnego źródła energii mają zachęcić uproszone procedury inwestycyjne, niższy, wynoszący 8 proc. podatek VAT na instalacje montowane na gruncie czy budynkach gospodarczych (to poziom stosowany obecnie tylko dla instalacji na dachach domów), a także objęcie prosumenckim systemem rozliczeń również przedsiębiorców inwestujących we własne źródła OZE.
Wcześniej minister Jadwiga Emilewicz zapewniała, że pakiet rozwiązań składających się na program „Energia Plus” zostanie wdrożony jeszcze w tym roku.
Teraz minister przedsiębiorczości zapewnia, że projekt zmian legislacyjnych składających się na program „Energia Plus” zostanie przedstawiony do końca tego miesiąca, a zmianom w prawie mają towarzyszyć również propozycje mechanizmów finansowych dedykowanych inwestycjom w energetykę prosumencką.
Minister Emilewicz poinformowała, jak relacjonuje Polska Agencja Prasowa, że w tym zakresie poczyniono już uzgodnienia z Bankiem Gospodarstwa Krajowego oraz bankami komercyjnymi, które mają wdrażać instrumenty finansowe dedykowane prosumentom.
Więcej informacji o założeniach programu „Energia Plus” w artykule: Program Energia Plus. Dużo hałasu o nic?
Źródło: gramwzielone.pl