Niemiecki producent zwiększył gwarancję produktową na wytwarzane przez niego moduły fotowoltaiczne na 20 lat. – Chcemy wysłać sygnał do branży, że tylko ci, którzy bazują na jakości, mogą zdobyć zaufanie inwestorów – komentuje Frank Asbeck, szef SolarWorld.
SolarWorld obejmie wytwarzane przez siebie moduły fotowoltaiczne 20-letnią gwarancją produktową. Zwiększona gwarancja dotyczy modułów instalowanych po 1 stycznia 2017 r. i obejmie wszelkie wady produkcyjne, które mogą prowadzić do obniżonej produkcji energii.
Wcześniej największy europejski producent, który może produkować moduły fotowoltaiczne o potencjale 1,5 GW w skali roku, wprowadził również wyróżniającą się na rynku fotowoltaicznym gwarancję na uzysk energii.
Dla modułów z serii Sunmodule produkowanych w technologii glass-glass niemiecki producent daje gwarancję uzysku energii na poziomie 90 proc. po 21 latach oraz 86,85 proc. po 30 latach eksploatacji. Natomiast dla modułów z serii Sunmodule Plus gwarantowana moc wynosi 90 proc. po 11 latach oraz 80,2 proc. po 25 latach użytkowania.
SolarWorld na razie nie przedstawił jeszcze wyników za cały 2016 r. Po dobrej pierwszej połowie ubiegłego roku, w III kwartale niemiecki producent odnotował pogorszenie wyników.
Jeszcze w II kwartale SolarWorld pochwalił się 30 proc. wzrostem przychodów rok do roku do poziomu 221,5 mln euro oraz wzrostem EBITDA do 16,4 mln euro wobec 6,95 mln euro w II kwartale 2015 r.
Natomiast w III kwartale przychody SolarWorld wyniosły 204,5 mln euro i były niższe o ok. 7 proc. zarówno w porównaniu do II kwartału 2016 r. jak i III kwartału 2015 r. W III kwartale największy europejski producent modułów odnotował ujemny wynik EBITDA na poziomie -11,9 mln euro, notując stratę netto na poziomie -38,8 mln euro.
W informacji towarzyszącej publikacji wyników finansowych za III kwartał SolarWorld wskazuje, że gorsze perspektywy w II połowie 2016 r. to efekt głównie sytuacji na rynku fotowoltaicznym w Chinach i „dumpingowych” cen modułów oferowanych przez producentów z tego kraju.
W III kwartale SolarWorld sprzedał moduły i systemy fotowoltaiczne o łącznej mocy 331 MW wobec 338 MW w II kwartale oraz 333 MW w I kwartale 2016 r. Odnotowano też sprzedaż 14 MW wafli i ogniw krzemowych wobec 4 MW i 7 MW we wcześniejszych kwartałach.
Najważniejszym rynkiem zbytu niemieckiego producenta są Stany Zjednoczone, gdzie SolarWorld w I połowie 2016 r. wygenerował sprzedaż na poziomie 226,6 mln euro (wobec 175,3 mln euro w I połowie 2015 r.), a także Niemcy (58,7 mln euro). Na pozostałe europejskie kraje przypadła sprzedaż rzędu 95,5 mln euro, na kraje azjatyckie – 31,6 mln euro, a na pozostałe regiony świata – 21,8 mln euro.
SolarWorld szacuje, że w całym 2016 r. jego sprzedaż wzrośnie o 20 proc. w porównaniu do roku 2015, w którym sprzedaż wyniosła 763 mln euro. Prognozowany na ubiegły rok wskaźnik EBIT ma wynieść miedzy -10 mln euro a 10 mln euro. Niemiecka firma założyła też sprzedaż o 20 proc. większej ilości produktów wobec sprzedaży na poziomie 1,159 GW zanotowanej w 2015 r.
Obecnie głównym udziałowcem w SolarWorld jest katarski fundusz Qatar Solar z 29 proc. udziałów, 20,85 proc. zachowuje twórca i CEO niemieckiej firmy Frank Asbeck, a pozostałe udziały są przedmiotem obrotu na giełdzie.
Źródło: gramwzielone.pl